Szklanki do wina zamiast kieliszków - nowy trend w podawaniu wina

Gdy zastanawiamy się, jak powinno smakować dane danie lub jak serwować alkohol, warto podejrzeć, jak robią to mieszkańcy kraju, z którego te zwyczaje i smaki pochodzą. Dzięki upowszechnieniu podróży i Internetowi dowiadujemy się, że coś, co wydaje nam się profanacją tradycji lub nowym trendem, w obcych krajach jest codziennością od dziesiątek lat. Tak jest w przypadku serwowania wina… w szklankach!

 

Filozofia kieliszków do wina

Gdy rozważamy sposoby serwowania wina, na myśl przychodzą nam piękne kieliszki o pękatym lub smukłym kształcie. Są symbolem elegancji. Mogą się różnić długością i grubością nóżki, kształtem czarki i jej pojemnością oraz ogólnym designem. Niektóre stylizowane są na tradycyjne kielichy znane z podręczników od historii, a niektóre zachwycają geometrycznym, nowoczesnym krojem. W podręcznikach dla sommelierów kieliszek dobiera się do rodzaju wina, jego pochodzenia i przeznaczenia.

Kieliszki pełne czerwonego wina kojarzą się z randką, wykwintnym jedzeniem, kolacją w dobrym towarzystwie, miłością i przyjaźnią. Ich budowa – czaszy osadzonej na długiej nóżce - nie jest przypadkowa,  sposób trzymania kieliszka zdradza, czy osoba delektująca się tym trunkiem należy do smakoszy.

To, co różni kieliszek do wina od zwykłej szklanki, to długa nóżka. To za nią powinno się chwytać naczynie. Chodzi o to, aby nie ogrzewać znajdującego się w nim trunku. Ponadto ręka, która jest nośnikiem wielu zapachów – choćby perfum czy mydła – nie przeszkadza wtedy w cieszeniu się aromatem wina. Nóżka ułatwia też kręcenie naczyniem, aby uwolnić wszystkie walory jego zawartości. Duży kieliszek pomaga w obserwacji koloru, jak również w sprawdzeniu, czy wino osadza się na ściankach, zostawia osad czy swobodnie spływa. Gdy podnosimy go do ust, mamy możliwość wyczucia wszystkich aromatów, zanim na języku pojawi się cierpki lub słodki smak.

Włoski luz

Włosi to naród rodzinny, bardzo przywiązany do tradycji, swojej historii i jedzenia. Aby zrozumieć filozofię i smak różnego rodzaju past, pizzy, lodów czy kawy, trzeba odwiedzić tamtejsze restauracje. W pierwszych dniach możemy się jednak mocno zdziwić. Lody nie są podawane w kulkach ani z maszyny, a nakładane w dużej ilości, choć wydawałoby się, że „od niechcenia” do wafelka. Makaron jest obficie skropiony oliwą, pływając w niej, za to sera jest w nim zaledwie „do smaku”. Pizza sprzedawana jest na ulicy w kwadratowych (nigdy w trójkątnych!) kawałkach lub podawana w restauracjach w całości, by móc jeść ją sztućcami. Kawa z kolei to zaledwie łyk lub dwa czarnego, gorzkiego i gęstego espresso. Podróżników, którzy odwiedzają knajpki dla lokalnych mieszkańców czeka wiele zaskoczeń i nieporozumień – dzięki temu będą jednak mogli zrozumieć włoski styl życia, smak potraw pozbawionych turystycznej otoczki i prawdziwą kulturę, w jakiej Włosi wyrastają, a która nie jest widokówką dla przyjezdnych.

Jednym z zaskoczeń, z którymi zetkną się osoby stołujące się w małych włoskich trattoriach, szczególnie w mniejszych ośrodkach miejskich, jest picie wina… ze szklanki. Trunek ten stanowi w tym przypadku po prostu doskonały napój podkreślający smak potrawy podczas spędzenia wesołego (i głośnego!) czasu ze swoją rodziną. Picie wina jest tylko elementem spotkania, radosnych chwil z bliskimi, a nie rytuałem samym w sobie. Dzięki odkryciom podróżników ten codzienny zwyczaj południowców staje się nowym trendem serwowania wina w Polsce.

Szklanki do wina Harmony KROSNO, kieliszki bez nóżki

Szklanki do wina Harmony KROSNO

Szklanki do wina

Szklanki do wina typu stemless mają wiele zalet. Są przede wszystkim łatwe w przechowywaniu. Mogą stać w szafkach czy szufladach, w których trzymamy naczynia do innych napojów. Kieliszki trzymamy z reguły w kartonach, ponieważ łatwo je stłuc, a często nie mieszczą się w kuchennych meblach. Szklanki do wina można myć w zmywarce, co nie zawsze jest możliwe w przypadku kieliszków ze względu na ich kształt. Nawet mycie ręczne i wycieranie jest tu dużo prostsze.

Naczynia te przypominają kieliszki bez nóżek, więc w trakcie picia aromat i smak będą ze sobą współgrały, tak jak w tradycyjnym rytuale. Podobnie jak w przypadku kieliszków, możemy wybierać spośród szklanek dedykowanych do białego lub czerwonego wina. Wino nie ogrzeje się tak szybko, o ile będziemy pamiętać aby nie trzymać szklanki non stop w dłoniach.

Jeśli planujemy pić wino podczas pikniku lub w innym tego typu miejscu, szklanki będą doskonałym pomysłem. Nie tylko łatwiej jest postawić je na nierównym podłożu – ich główną zaletą jest bezproblemowy transport. Szklanki do wina zmieszczą się w każdej torbie czy plecaku bez obawy ułamania nóżki, tak jak w przypadku tradycyjnego kieliszka.

Zwykła szklanka kontra szklanka do wina

Szklanki zaprojektowane i stworzone do picia wina różnią się od tradycyjnych. Mają dużą pojemność – może być to nawet 500-580 ml. Ich kształt przypomina czaszę kielicha. Dzięki temu do nosa pijącego dociera aromat, zanim jeszcze poczuje smak. Przejrzystość cienkiego szkła szklanek do wina pozwala na cieszenie się pięknym kolorem alkoholu. Picie go ze specjalnie zaprojektowanych szklanek to zachowanie części rytuału i elegancji, jaką niesie za sobą ten trunek, jednak w sposób, który jest tylko jednym z małych elementów spotkania w doskonałym towarzystwie.

2019-08-26 11:13:00 392 viewed
Komentarze
Leave your comment
Your email address will not be published