Picie tzw. kawy po turecku jest w polskich domach powszechne. Do dziś w kuchniach i kredensach można znaleźć przeznaczone przed laty do jej picia wysokie szklanki z metalowym koszyczkiem. Parzenie napoju w ten znany w Polsce sposób… nie ma jednak niemal nic wspólnego z tym, jak robi się to w Turcji. Skąd wzięła się kawa po turecku? Jak parzyć ją prawidłowo? Czy słodycz kawy o specyficznym smaku może być oznaką miłości?

 

Turecka kawa na europejskich stołach

Kawa po turecku wbrew pozorom nie pochodzi z Turcji. Co prawda stała się ona tamtejszym napojem narodowym, jednak jej korzenie sięgają aż średniowiecza w krajach arabskich Bliskiego Wschodu – konkretnie Jemenu. Stamtąd powędrowała aż do Egiptu i dopiero wtedy do Turcji. Wraz z ekspansją Imperium Osmańskiego, które swego czasu było jednym z najpotężniejszych mocarstw na świecie, kawa po turecku trafiła na inne europejskie stoły.

W samej Turcji kawa po turecku, parzona w tradycyjny sposób, jest istotnym elementem codzienności. Kilka lat temu ten ważny element kultury trafił na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO. Wiąże się też z pięknymi zwyczajami. Jakie z nich warto znać? Jak parzyć ten napój i jakie szklanki do kawy po turecku wybrać?

Miłość słodka jak kawa

To, co sprawia, że kawa po turecku jest wyjątkowa, to jej specyficzny aromat oraz bardzo słodki smak. Turcy uwielbiają bowiem napoje i jedzenie z dużą ilością cukru lub miodu, czego kwintesencją są m.in. chałwa czy baklava. Jedna ze ślubnych tradycji tego kraju również łączy słodkość z czarnym naparem.

Gdy potencjalny narzeczony przyjeżdża do domu swojej wybranki, siada przy stole w napięciu i oczekiwaniu. Jego przeznaczenie ma ujawnić szklanka do kawy, którą przygotuje dziewczyna. Im więcej cukru wsypie ona, parząc napój, tym bardziej chętna jest na ślub. Jeśli kawa będzie gorzka, chłopak wie, że nie ma na co liczyć. Z pewnością nie będzie mu jej łatwo przełknąć – turecka kawa, szczególnie bez cukru, ma zupełnie inny smak niż powszechnie serwowany w większości europejskich kawiarni.

Specyficzny smak z Turcji

Kupując turecką kawę po raz pierwszy – a trafić można na nią nie tylko w samej Turcji, bo powszechna jest też w Grecji i na Bałkanach, głównie w Albanii – można się bardzo zaskoczyć! Powiedzenie, że musi być ona „czarna jak piekło, mocna jak śmierć i słodka jak miłość” nabiera w jej przypadku zupełnie nowego wymiaru! Jest bardzo gęsta – o wiele bardziej niż najmniejsze espresso – można wyczuć w niej fusy. Sam smak zaś daleki jest od aromatów czekolady, tytoniu czy owoców i może być regulowany ilością cukru w naparze. Bywa go naprawdę wiele - wtedy słodycz staje się najbardziej dominującym odczuciem podczas spożywania kawy po turecku.

Istnieją trzy rodzaje tzw. „Kahve”: sade, czyli gorzka, orta – średnio słodka i sekerii – bardzo słodka. Po spożyciu napoju, można wypić szklankę wody. Podczas wielu tureckich spotkań pozostające na dnie fusy używane są zaś… do wróżenia. Jak zaparzyć tę kawę w domu?

Parzenie kawy po turecku

Polska kawa po turecku to fusy zalane wrzącą wodą. Jednak przygotowanie tego napoju w oryginale wygląda pod każdym względem inaczej! By go wykonać tak, jak robi się to w Turcji, potrzebne będą eleganckie szklanki do kawy lub malutkie filiżanki, a także szkło do wody. Warto wybrać naczynia ozdobione arabeską lub motywami geometrycznymi pochodzącymi z tamtejszej kultury. Do przyrządzenia tradycyjnej „Kahve” potrzebne są też bardzo drobno zmielone ziarna Arabiki, tygielek „Cezve”, czyli „dżezwa” z długą rączką, najlepiej miedziany, zimna woda, cukier i ewentualnie przyprawy korzenne.

W najprostszym, domowym przepisie na jedną osobę należy wsypać do tygielka po łyżeczce kawy i cukru – można dodać go więcej lub mniej – a także, według uznania, cynamon lub kardamon. Następnie trzeba zalać je zimną wodą w ilości nieco większej niż ta, która wypełni wszystkie serwowane w danym momencie szklanki do kawy lub filiżanki. Składniki należy dokładnie wymieszać. Potem „Cezve” stawia się na ogniu. Napój powinien się zagotować i podnieść się 2-3 razy, aż na wierzchu wytworzy się pianka.  Można wtedy kawę przelać do docelowych naczyń – nie należy już jej dosładzać ani w żadnym wypadku nie dodaje się mleka.

Szkło do tureckiej kawy

Do serwowania tureckiego napoju idealnie nadadzą się filiżanki do espresso. Ważne, by obok pojawiły się wysokie szklanki - do kawy tego typu serwuje się dodatkowo wodę. Jest ona niezbędna, by przepłukać usta po naparze pełnym fusów. 

Zamiast filiżanek można postawić też na nowoczesne szklanki do kawy z podwójnymi ściankami. Naczynia tworzone są z dmuchanego szkła boro-krzemowego, co zapewnia bezpieczeństwo ich użytkowania podczas kontaktu z płynami o wysokich temperaturach. Doskonale sprawdzą się te o pojemności maksymalnie 60 ml.

Szklanki do innych kaw

Turecka kawa jest niezwykle popularna w Grecji. Służy ona m.in. do przygotowywania frappe, którą w tym kraju można kupić w każdej kawiarni. Szklanka do kawy mrożonej wypełnionej pianą, kostkami lodu, cukrem i tureckim naparem jest niezwykle orzeźwiająca – wprost idealna na śródziemnomorskie upały!

Będąc na tych wakacjach w rejonie w basenie Morza Śródziemnego – na Bałkanach, w Turcji czy Grecji - wieczorem można zaś sięgnąć po kawę… po irlandzku Choć pochodzi z dalekiej północy, to idealny sposób, aby zrelaksować się po pełnym przygód dniu!

Produkty powiązane:

  1. Zestaw Basic KROSNO (18 elementów)
    Zestaw Basic KROSNO (18 elementów)
    Cena promocyjna 48,42 zł Cena podstawowa 56,97 zł Najniższa cena 56,97 zł
  2. Rozchylane szklanki do herbaty Basic 250 ml
    Rozchylane szklanki do herbaty Basic 250 ml
    Ocena:
    100%
    19,99 zł
  3. Proste szklanki do herbaty Basic 250 ml
    Proste szklanki do herbaty Basic 250 ml
    Ocena:
    100%
    19,99 zł
  4. Szklanki BLOOM „Kwiaty polskie” (6 szt.)
    Szklanki BLOOM „Kwiaty polskie” (6 szt.)
    Ocena:
    100%
    39,99 zł
  5. Szklanki dekorowane LAVENDER 250 ml (6 szt.)
    Szklanki dekorowane LAVENDER 250 ml (6 szt.)
    Ocena:
    100%
    39,99 zł

2021-06-07 13:32:00 0 viewed